Sala tronowa

Wasza stara · Posted: Wed 4:20, 21 Nov 2007 Post subject:

-Stój ignorancie!Wsad¼ sobie to zielone gówno choæby i do ty³ka!Nie potrzebujê go!Zabieraj st±d swój szanowny ty³ek razem z twoimi cherlawymi lud¼mi i tym gnojem!

Beka Polska · Posted: Fri 0:06, 23 Nov 2007 Post subject:

<Wchodzi kapitan z eskort±>

Kapitan - Witam uprzejmie! Przepraszam za k³opot, ale ten kmiot twierdzi, ¿e go znasz!

<Kapitan daje takiego kopniaka wêdrownemu, ¿e ten po chwili le¿y przed nogami Gorna>

Wasza stara · Posted: Fri 3:01, 23 Nov 2007 Post subject:

-Gortis?
-Tak,ja,panie...
-Z³amali¶cie prawo,nie maj±c na jego dowodów,a prowadz±c go niczym skazañca!Znam go i jest niewinny!Prawdziwi z³odzieje wam uciekli!Do roboty!Zej¶æ mi z oczu!Ruszaæ dupy!JAZDA!

Beka Polska · Posted: Fri 4:10, 23 Nov 2007 Post subject:

<Wychodzi kapitan i armia>
<Wchodzi Beka i widzi Gortisa>

-Hmmm...sk±d¶ znam tê twarz...zaraz, czy to nie ty by³e¶ na ostatnim festynie?

<Beka okr±¿± Gortisa>

Wasza stara · Posted: Fri 4:39, 23 Nov 2007 Post subject:

-Moze i by³-odrzek³ Gorn z tronu.

Beka Polska · Posted: Fri 4:57, 23 Nov 2007 Post subject:

-A czy nie sta³e¶ przy straganie z miodem?

Wasza stara · Posted: Fri 4:58, 23 Nov 2007 Post subject:

-Tak-rzek³ Gortis.

Beka Polska · Posted: Fri 5:03, 23 Nov 2007 Post subject:

<Beka my¶li - Ach, mam go!>
<Ale zadaje mu pytanie:>

-A czy przypadkiem nie wypad³a ci z kieszeni moneta do piwnicy dziedziñcowej?

Wasza stara · Posted: Fri 5:05, 23 Nov 2007 Post subject:

-Wypad³a!Czemu ci±gle tak wypytujesz?

Beka Polska · Posted: Fri 5:07, 23 Nov 2007 Post subject:

-A, mam ciê!

<Beka pstryka>
<Beka wyjmujê monetê i j± podrzuca sobie>

-I tym upozorowaniem wdar³e¶ siê do skarbca! Nie wypieraj siê, by³em w piwnicy i z ukrycia wszystko widzia³em! Chcia³em ciê z³apaæ, ale by³e¶ za szybki!

<Beka patrzy triumfalnie na Gortisa>

Wasza stara · Posted: Fri 5:14, 23 Nov 2007 Post subject:

-Niemo¿liwe to mój przyjaciel i ³apy precz od niego.-odezwa³ siê Gorn.

Beka Polska · Posted: Fri 5:25, 23 Nov 2007 Post subject:

-Ehh, Gorn...mówi³em ci ju¿ o twoim s³abym charakterze...nawet dla z³odziei masz lito¶æ...

<Beka z wzrokiem a'la ,,wiem wszystko, widzê wszystko'' patrzy to na Gorna, to na Gortisa>

Wasza stara · Posted: Fri 5:32, 23 Nov 2007 Post subject:

-Kiedy on jest wêdrowcem,któremu kiedy¶ uratowa³em ¿ycie przed trollem,a w zamian ¶ci±gn±³ mi 50 tysiêcy ¿o³nierzy do armii,bo mia³ znajomo¶ci u innego w³adcy...A twoi ludzie go wziêli,nic na niego nie maj±c.Pilnuj tych starych szajbusów,bo ciê pogr±¿±.

Beka Polska · Posted: Fri 5:35, 23 Nov 2007 Post subject:

-Dobrze, dobrze, ale on i tak, mimo wszystko, zas³uguje na karê...

<Beka z rêkami za³o¿onymi do ty³u, dostojnym krokiem ( Puszcza oczko

) podchodzi do Gortisa>

Wasza stara · Posted: Fri 5:46, 23 Nov 2007 Post subject:

-Na jak±?