Sala tronowa

Wasza stara · Posted: Sat 1:48, 19 Jul 2008 Post subject:

-W³ó¿ tam t± runê - poleci³ Gorn, nie posiadaj±c siê z ciekawo¶ci, co by³o za murem.

Robal · Posted: Sat 1:49, 19 Jul 2008 Post subject:

-dobrze
[w³o¿y³em runê do otworu i nagle...]

Wasza stara · Posted: Sat 2:00, 19 Jul 2008 Post subject:

Mur rozwali³ siê na cztery kawa³y. Dwa walnê³y w Gorna, odrzuci³y go i Gorn r±bn±³ o ¶cianê. Trzeci r±bn±³ w brzuch Robala, który zwin±³ siê z bólu, a czwarty przelecia³ tu¿ obok Dynamite. Gorn, z trudem opanowuj±c ból prawej rêki, ¿ebra i lewego kolana, podniós³ g³owê. Robal, kaszl±c, zrobi³ to samo, a Dynamite ju¿ patrzy³ w tym kierunku, wytrzeszczaj±c oczy.
Za zniszczonym murem znajdowa³ siê dó³ i pocz±tek drabiny.
Nagle z obu stron do³u wyros³y kamienne ¶cianki. Wtem z lewej ¶cianki wyros³y kolce, przebijaj±c drug±. Po chwili kolce z powrotem wróci³y do lewej ¶cianki, a obie ¶cianki zasunê³y siê z powrotem w ziemiê.
-Ktokolwiek za³o¿y³ tê pu³apkê, nie lubi go¶ci - rzek³ Gorn.

Dynamite · Posted: Sat 2:03, 19 Jul 2008 Post subject:

-Schodzimy?-Spyta³ siê szczê¶liwy ¿e unikn± zderzenia z od³amkiem Dynamite.

Robal · Posted: Sat 2:03, 19 Jul 2008 Post subject:

-Heh , robota czarnych magów Khyyy [robal splun±³ krwi±] te kamienie najwyra¼niej by³y pod ci¶nieniem , musia³y byæ za³o¿one tak by kto¶ kto próbowa³ otworzyæ to zosta³ powa¿nie zraniony. Robota czarnych pradawnych magów.

Wasza stara · Posted: Sat 2:05, 19 Jul 2008 Post subject:

-No to siê im uda³o - odrzek³ zbola³y Gorn. - Pójdê przodem, Robal za mn±, na koñcu Dynamite.
Gorn ostro¿nie wszed³ na drabinê i zacz±³ schodziæ.
-Chod¼cie, chod¼cie...

Robal · Posted: Sat 2:07, 19 Jul 2008 Post subject:

-Ech , gorn , uwa¿aj , czarni magowie nie lubi± siê opcyndalaæ
[zaczo³em schodziæ na dó³]

Wasza stara · Posted: Sat 2:09, 19 Jul 2008 Post subject:

Gorn schodzi³ po drabinie, kiedy nagle nad jego g³ow± z ¶ciany wylecia³ patyk z pêkatym workiem na koñcu.
-To te¿ ich robota? Coraz bardziej mnie zadziwiaj± - powiedzia³ Gorn, wiedz±c, ¿e po uderzeniu workiem schodz±cy spad³by. - Uwa¿ajcie!

Dynamite · Posted: Sat 2:09, 19 Jul 2008 Post subject:

-Ja nie chcê tu zostaæ sam!-powiedzia³ Dynamite i zszed³ za nimi.

Robal · Posted: Sat 2:11, 19 Jul 2008 Post subject:

-Uwaga !
Z ¶ciany nagle wyprostowa³ siê kij , zapewne by³ pod napiêciem sznura.
Gorn szybko zszed³ ni¿ej , a ja trochê bardziej siê przykuli³em , dynamite by³ za wysoko by co¶ mu siê sta³o

Wasza stara · Posted: Sat 2:13, 19 Jul 2008 Post subject:

Gorn spojrza³ w dó³. Pod³oga by³a ju¿ niedaleko. A po dwóch sekundach nagle wyros³y z niej kolce.
-To musi byæ co¶ naprawdê wa¿nego, z tak± mas± pu³apek - rzek³ Gorn.

Dynamite · Posted: Sat 2:13, 19 Jul 2008 Post subject:

-No nie co ci magowie jeszcze wymy¶l±! -powiedzia³ dynamite kiedy spad³ mu na g³owê paj±k.

Robal · Posted: Sat 2:15, 19 Jul 2008 Post subject:

-Dobra mam plan , zauwa¿cie ¿e kolce wychodz± gdy co¶ dotknie ziemi i na jakie¶ piêæ sekund siê chowaj±. Zrzuæmy tam co¶ , nastêpnie szybko przejd¼my do tych drzwi

Dynamite · Posted: Sat 2:16, 19 Jul 2008 Post subject:

-¦wietny pomys³ rzuæ tam kamieñ...

Wasza stara · Posted: Sat 2:16, 19 Jul 2008 Post subject:

Gorn by³ ju¿ metr od "zakolczonej" pod³ogi. Kolce zasunê³y siê. Gorn ucieszy³ siê i zacz±³ schodziæ. By³o ju¿ pó³ metra, kiedy pod³oga zasunê³a siê do prawej ¶ciany. Spadali wraz z drabin± w ciemno¶æ. Upadli. Rozejrzeli siê. Byli w okr±g³ej komnacie, w której by³ te¿ rycz±cy lew.