G³êbiny

Wasza stara · Posted: Mon 1:52, 26 May 2008 Post subject:

-Z szacunkiem, grubasie - warkn±³ Gorn.
W odpowiedzi olbrzym jedynie schwyta³ Gorna ogromnym ³apskiem i wyci±gn±³ go od ¶ciany razem z ³añcuchami, podniós³ oraz zarzuci³ na plecy.
-Ty bêdziesz powieszony pierwszy, ale ten pójdzie tak¿e teraz - doda³, wskazuj±c Bekê. Drug± rêk± zrobi³ z nim to samo, co z Gornem, tyle ¿e podczas zarzucania go na plecy Gorn wetkn±³ mu d³oñ w oko. Olbrzym pu¶ci³ Bekê, który upad³ na ziemiê tu¿ obok cia³a olbrzyma ze wbitym mieczem Gorna. Wielkolud zacisn±³ mocniem Gorna, który omal nie zacz±³ siê dusiæ i zacz±³ siê odwracaæ do Beki. Beka s³ysza³ zduszony szept Gorna :
-Miecz... Miecz... We¼... Miecz...

Beka Polska · Posted: Mon 1:54, 26 May 2008 Post subject:

Beka zdezorientowany wyj±³ miecz z cia³a wielkoluda i rzuci³ Gornowi. Wyj±³ swój miecz z pochwy i zacz±³ nim ok³adaæ wielkoluda.

Wasza stara · Posted: Mon 1:56, 26 May 2008 Post subject:

-Aargh! - wrzasn±³ gromko wielkolud.
Gorn wbi³ mu miecz do g³owy. Bece uda³o mu siê wpakowaæ broñ bo lewego boku. Olbrzym pad³ bezw³adnie. Gorn zeskoczy³ z niego.
-¦wietnie, ale jak my siê st±d wydostaniemy i jak dostaniemy surowiec, którego szukamy w³a¶nie tutaj?

Beka Polska · Posted: Mon 1:58, 26 May 2008 Post subject:

- Hmmm, mo¿e id¼my za tym ¶wiat³em?

Beka pokaza³ palcem na korytarz, z którego bi³o srebrne ¶wiat³o.

Wasza stara · Posted: Mon 2:02, 26 May 2008 Post subject:

-Takie ¶wiat³o zwykle bije od srebra - stwierdzi³ Gorn. - Dobrze, chod¼my wiêc...
Poszed³ z Bek± ku ¶wiat³u.

Beka Polska · Posted: Mon 2:04, 26 May 2008 Post subject:

Gdy doszli, oczom im ukaza³a siê ogromna jaskinia. Widzieli wielkoludów, którzy siedzieli pilnuj±c niewolników kopi±cych surowiec. W pewnym momencie Beka pokaza³ na jednego z niewolników.

- To mój kumpel, z którym pozna³em siê podczas niewoli!!

Wasza stara · Posted: Mon 2:39, 26 May 2008 Post subject:

Gorn patrzy³ zdumiony na niewolników i na kopalniê.
-Jak oni ciê¿ko pracuj±... Ale zobacz! Taczki br±zu, srebra, z³ota... Stal, tytan, diament...

Beka Polska · Posted: Mon 3:01, 26 May 2008 Post subject:

- DIAMENT!! O NIEBIOSA!!

Beka z niezwyk³± rado¶ci± rzuci³ siê w biegu do taczek diamentu.

- MOJE!! MOJE!! MOJE!! MOJE!!

Wasza stara · Posted: Mon 3:03, 26 May 2008 Post subject:

-Beka, stój! - rykn±³ Gorn.
Za pó¼no. Jeden z olbrzymów schwyta³ Bekê, zanim ten zd±¿y³ dopa¶æ taczki z diamentem.

Beka Polska · Posted: Mon 3:06, 26 May 2008 Post subject:

- EJ TY!! ZOSTAW MNIE!! MOJE SKARBY!! PUSZCZAJ!!

Beka wyj±³ miecz i z furi± wbija³ miecz w cia³o wielkoluda. Pad³ martwy na ziemie i upu¶ci³ Bekê. Beka dobieg³ do taczek diamentu i zacz±³ z nimi uciekaæ.

- MOJE!! MOJE!! BUAHAHAHAHAHAHAHA!!

Wasza stara · Posted: Mon 3:13, 26 May 2008 Post subject:

-Oszalejê z nim - stwierdzi³ Gorn, kiedy zobaczy³, ¿e wielkoludy goni± Bekê, którego ruchy spowalnia³o parê taczek diamentu, które toczy³ przed sob± i ju¿ go doganiaj±, a przez jego ujawnienie olbrzymy ju¿ wiedz± o obecno¶ci Gorna i id± w jego stronê.

Beka Polska · Posted: Mon 3:20, 26 May 2008 Post subject:

Wielkoludy goni±ce Beke szybkim ruchem go z³apa³y. Jeden z nich unió¶³ go do góry, a taczki potoczy³y siê dalej. W tym momencie Beka dosta³ takiego napadu sza³u, ¿e go³ymi rêkami roz³o¿y³ na ³opatki olbrzyma. Gdy uwolni³ siê z jego u¶cisku, zacz±³ goniæ taczki.

- NIEEEEEEEEE!! MOJE KOCHANE!! STÓJCIE!! STÓJCIEEEE!!

Wasza stara · Posted: Mon 4:18, 26 May 2008 Post subject:

Gorn zacz±³ gor±czkowo my¶leæ, co zrobiæ. Olbrzymy zbli¿a³y siê do niego.
-Pal cze¶æ diamenty, idioto! - rykn±³ rozw¶cieczony, wpadaj±c wreszcie na pewien pomys³.
Wdrapa³ siê na ¶cianê pó³ metra i chwyci³ wystêpku skalnego. Po nim wszed³ wy¿ej i wy¿ej. Olbrzymy nie mog³y go ju¿ dosiêgn±æ. On za¶ skoczy³ i schwyci³ siê stalaktytu zwisaj±cego z sufitu i przeskakiwa³ z jednego na drugi. Olbrzymy rzuca³y w niego kamieniami, ale by³ za szybki. W koñcu dosta³ siê do wej¶cia do jednego z tuneli prowadz±cych do wyj¶cia z g³êbin.

Beka Polska · Posted: Mon 4:22, 26 May 2008 Post subject:

Beka dalej bieg³ za taczkami. Pogoñ ci±gne³a siê jeszcze przez jakie¶ 30 sekund, a¿ zatrzyma³y siê w jaskini wodza. Beka uradowany wskoczy³ do taczek i zacz±³ siê bawiæ jak ma³e dziecko.

Wasza stara · Posted: Mon 4:25, 26 May 2008 Post subject:

-Baw siê, póki nie zgniot± Ciê w³asnymi piê¶ciami! Twoja chciwo¶æ Ciê zgubi³a! - krzykn±³ jeszcze Gorn do Beki, odbiegaj±c w g³±b tunelu.